Forum Projekt Egida Strona Główna Projekt Egida
Forum autorskiego settingu RPG "Egida"
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowe oblicze magii - wprowadzenie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Projekt Egida Strona Główna -> Magia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ściemniak




Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:38, 26 Maj 2010    Temat postu: Nowe oblicze magii - wprowadzenie

Ostatnie* burze mózgów przyniosły, oprócz nowości w rodzaju „Wprowadzenia” i pewnych zmian w procesie tworzenia bohatera, także nowe, świeże spojrzenie na magię…
Nie obawiajcie się jednak – nie musicie wyrzucać dawnego obrazu magii w kąt – wystarczy że nieco ten obraz odświeżycie…
Zacznijmy od małej lekcji historii (która też musiała się co nieco zmienić). Setki i tysiące lat temu, na długo przed nastaniem Kościoła Eklezji, magia nie była powszechnym zjawiskiem. Prawidłowo obchodzić się z nią umieli jedynie nieliczni, co sprawiało że dysponowali wielką władzą. Magowie, by czarować musieli za pośrednictwem demonów kontaktować się ze światem zewnętrznym (nazwijmy go np. Zaświatami lub Obrzeżami) i stamtąd zaczerpnąć magiczną moc. Był to skomplikowany i męczący proces, na dodatek dość niebezpieczny. Grupa ambitnych i bezwzględnych magów, dążąc do zwiększenia swej potęgi, rozpoczęła badania nad poszerzeniem dostępu do magicznej energii zwanej Esencją. Rozpoczęty przez nich rytuał doprowadził do katastrofy na niewyobrażalną skalę. Granice pomiędzy światem rzeczywistym i Zaświatami zatarły się i obie sfery zaczęły do siebie przenikać – do naszej rzeczywistości napłynęła ogromna ilość magicznej energii, trwale zmieniając obraz świata. Dzieła zniszczenia dopełniła horda demonów, które zaczęły wnikać w ciała ludzi i zwierząt, opanowując ich i przemieniając w groźne, obdarzone magiczną mocą, bestie.
Zanim magowie zorientowali się co tak naprawdę się wydarzyło było już za późno – demony i magiczna energia rozproszyły się po świecie, docierając z czasem do najdalszych jego krańców. Można było jedynie zamknąć przejście, by magia przestała się wydostawać z Obrzeży. W tym celu grupa czarodziei z Arcymagiem na czele rozpoczęła potężny rytuał mający zamknąć przejście raz na zawsze. Pieczęć Arcymaga, jak później ów rytuał nazwano, nie tylko zamknęłą jedno przejście, ale też uniemożliwiła powstawanie kolejnych. I choć kontakt z Zaświatami nadal był możliwy (choć w bardzo ograniczony sposób), to jednak nigdy już nie doszło do połączenia na taką skalę…
Ludzie, dotknięci magiczną energią emanującą z połączenia między światami, (nazwano ich z tego powodu „naznaczonymi” lub „skażonymi”) z czasem odkryli w sobie niezwykłe moce. „Rozdarcie” wywarło na nich niezatarte piętno, obdarzając niezwykłymi talentami. Dzięki Esencji obecnej w ich ciałach mogli oni zmieniać postać, przesuwać przedmioty samą jeno siłą woli, panować nad ogniem lub rozmawiać ze zwierzętami. Nie potrzebowali do tego żadnych ksiąg czy rytuałów, niektórym wystarczała chwila skupienia, inni zaś nie panowali nad swymi mocami, które uaktywniały się nagle. Efekt był tym potężniejszy, im więcej Esencji wchłonął „skażony”, tak więc owa magiczna energia stała się najbardziej pożądaną przez nich substancją. Ten rodzaj magii nazwijmy „magią naturalną”.
Niezwykły talent dla wielu oznaczał przekleństwo – tuż po „Rozdarciu” miało miejsce wystąpienie Eklezjasty, twórcy nowej religii, który ogłosił iż wszelka magia jest złem i występkiem, a jej użytkowników należy ścigać i tępić bez litości. Wielu „skażonych” padło ofiarą prześladowań, gdyż nosili widoczne oznaki magicznej mocy. Ci, którzy zdołali uniknąć podobnego losu w większości zaszyli się w ukryciu i, z dala od Kościoła, próbowali wieść w miarę normalne życie, tłumiąc swoje moce. Inni jednak nie zamierzali się poddać i czekać bezczynnie na stos – zaczęli czynnie stawiać opór, występować przeciw Kościołowi. Jednocześnie ich wrogiem byli następcy starej szkoły magów, którzy uważali ich za efekty uboczne „Rozdarcia”, odmieńców i dziwolągi. Ów konflikt trwa do dziś…
Z kolei „magia rytualna” to pokusa dla ludzi pozbawionych magicznego talentu. Za pomocą specjalnych rytuałów przywołują oni do naszej rzeczywistości demony, którym, w zamian za magiczne moce, składają ofiary, poświęcając zwierzęta, czy też żywych ludzi. Ofiara zależy od demona, a są to niezwykle przebiegłe, okrutne i kapryśne istoty. Wielu ludzi jednak jest gotowych do wielkich poświeceń, byleby tylko uszczknąć co nieco z mocy demonów. Pokusa jest tym większa, że w bluźnierczych rytuałach może w zasadzie wziąć udział każdy, komu przyjdzie na to ochota. Aby jednak móc przyzwać demona i okiełznać go potrzeba nielichej wiedzy, która zdobywa się latami, studiując uczone księgi. Samo zaprzedanie duszy przyniesie niewielkie efekty…


*Miałem to napisać w sumie już z górą dwa miesiące temu xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FiFi
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce

PostWysłany: Pią 15:16, 28 Maj 2010    Temat postu:

Już nawet mi się nie chce liczyć która to wersja magii ;P Ale tym razem podoba mi się w stu procentach Wink I ziemniak błagam Cie, nie zmieniaj już za dużo xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Projekt Egida Strona Główna -> Magia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin