Forum Projekt Egida Strona Główna Projekt Egida
Forum autorskiego settingu RPG "Egida"
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Aktualna data

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Projekt Egida Strona Główna -> Historia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ściemniak




Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:34, 05 Lut 2008    Temat postu: Aktualna data

Jeśli chodzi o aktualny rok to byłbym za tym aby mieścił się w przedziale 13-- - 14--. Półtora tysiąca lat - od czasów Mesjasza, Proroka, czy tam innego Chrystusa - byłoby w miarę OK. Nie ma co wpędzać się w dziesiątki tysięcy lat, pięćdziesiąt Er i tysiące krajów, które już nie istnieją.... Wystarczy teraz, że wybierzecie jakąś ładną liczbę. Ja bym ustalił datę na rok 1425. Zaczną się krucjaty i wojny husyckie - nie można jednak za dużo eventów upychać na jeden rok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek




Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:37, 05 Lut 2008    Temat postu:

Według mnie powinno być dużo wcześniej. Tak 1385 byłoby ok. Bo w końcu wiesz jak to jest, bitwa pod Grunwaldem była 1410 a późniejsza data pogrzebałaby nam cała historię Polanii. Bo chyba nie ma sensu wymyślać nowych dat nie ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
FiFi
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce

PostWysłany: Wto 21:40, 05 Lut 2008    Temat postu:

Ciekaw jestem jak by wyglądał Grunwald z husarią...

Jak dla mnie to może być 1337 Very Happy Nie za późno, nie za wcześnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek




Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:59, 06 Lut 2008    Temat postu:

Równie dobrze można by tylko zostawić przedział, a data to wybór MG.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ściemniak




Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:07, 06 Lut 2008    Temat postu:

Jak dla mnie wymyślanie nowych dat to nie jest żaden problem.. To w końcu nie była żadna polsko-krzyżacka bitwa pod Grunwaldem tylko polańsko-cesarska pod jakimś tam miastem... Nie musimy się męczyć z datami, bo przecież tylko nawiązujemy do rzeczywistych wydarzeń...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek




Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:49, 07 Lut 2008    Temat postu:

No ale po co sie męczyćRazz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaa4




Dołączył: 10 Sie 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:07, 10 Sie 2017    Temat postu:

-Wchodzisz czy nie, mala? Dzien mija. Przestapila prog domu profesora Wilsona.

Dziwne to bylo, naprawde - widziala, ze musial tu byc zaledwie pare godzin temu, ze zyl swoim zyciem, a teraz dom wygladal tak, jakby na niego czekal. Moze zreszta nie tyle dziwne, co smutne. Weszli przez kuchnie, stala tam na suszarce do naczyn miseczka po platkach, szklanka i filizanka do kawy. Profesor zjadl przynajmniej sniadanie. Kiedy dotknela sciereczki lezacej pod suszarka, okazala sie jeszcze wilgotna.

-Czego szukamy? - spytal Shane.

-Regalow z ksiazkami - odparla.

-No to znalazlem. - Jego glos zabrzmial dziwnie. Poszla za nim do przyleglego pokoju - salonu - i poczula, ze zaczyna upadac na duchu. Dlaczego o tym nie pomyslala? Przeciez to byl profesor. Oczywiscie, ze mial tysiace ksiazek... I staly tam, od podlogi po sufit, na wszystkich scianach pokoju. Stloczone. Miejscami ustawione w stosy na podlodze. Poustawiane na stolach. Wydawalo jej sie, ze to raj dla mola ksiazkowego, ale to...

-Mamy dwie godziny - powiedzial Shane. - Potem spadamy. Nie chce ryzykowac pojawiania sie z toba na ulicy po zmierzchu.

Nie mogac wydobyc slowa, pokiwala glowa i podeszla do najblizszego rzedu regalow.

-Powiedzial, ze to czarna okladka. Moze to cos pomoze.

Ale nie pomoglo. Zaczela wyciagac wszystkie oprawione na czarno ksiazki i ukladac je na stole. Shane zajal sie tym samym. Zanim spotkali sie miedzy regalami, minela godzina, a stos ksiazek urosl do olbrzymich rozmiarow.

-Czego my szukamy, do diabla? - spytal, wpatrujac sie w ksiazki. Uznala, ze odpowiedz: "Nie wiem", raczej nie wzbudzi jego entuzjazmu.

-Wiesz, jak wyglada tatuaz na ramieniu Eve?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Projekt Egida Strona Główna -> Historia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin