Projekt Egida

FiFi

Na razie tlyko jedna strona, mówcie czy wam sie podoba jesli tak to bede pisal dalej Smile

Nie bojcie sie tego zjechac, nie obraze sie Wink

Od wieków nad władzę nad światem walczyli dwaj bracia – Najwyższy i Szatan[imię do zmiany ale nic lepszego nie mam]. Najwyższy był mądry i sprawiedliwy, choć okrutny w swym gniewie, Szatan zaś był jego przeciwieństwem – nikczemny i zły do szpiku kości. Najwyższy w swej dobroci stworzył ludzi i obdarzył ich mądrością. Pozwolił ludziom zamieszkać w Raju, krainie niesamowicie pięknej i dobrej. Ludzie, choć podzieleni na plemiona, żyli ze sobą w pokoju, a zło nie miało wstępu do ich serc.
Do czasu.
Zazdrosny Szatan postanowił pokonać Najwyższego i przejąć władzę na ludźmi. Zaatakował więc Najwyższego. Bracia walczyli ze sobą zaciekle, żaden nie zdobył przewagi nad drugim. Gdy wydawało się, że walka ta będzie trwać w nieskończoność, Szatan został pokonany. Okazało się jednak, iż był to jedynie fortel Szatana mający odwrócić od niego uwagę Najwyższego. Podczas gdy Najwyższy sprawował rządy dobroci i pokoju, Szatan w ukryciu knuł jak pozbawić Najwyższego jego największego dzieła – ludzi.
Tak narodziły się demony.
Te równie plugawe i nikczemne jak sam Szatan stworzenia, miały sprawić by ludzie odwrócili się od Najwyższego. I tak oto w Raju narodziło się zło. Demony kusiły ludzi niewyobrażalną mocą, przewyższającą ponoć moc Najwyższego. Ludzie choć początkowo niechętni, dali się skusić demonom i wielu z nich zaprzedało swe dusze Szatanowi.
Najwyższy postanowił położyć temu kres i zarazem ukarać ludzi za brak wiary. Jako że nie był w stanie całkowicie zniszczyć demonów, strącił je do najgłębszych czeluści świata, aby nie mogły stamtąd kusić ludzi. To samo uczynił z ludźmi , którzy sprzymierzyli się z demonami, tym samym pokazując jaki los czeka grzeszników.
Tak powstało Piekło.
Ludzie poznawszy gniew Najwyższego przerazili się i wrócili na właściwą drogę. Jednak nie wszyscy. Członkowie jednego z plemion próbowali wywołać i zniewolić demony, nadal pragnąc ich mocy. Plemię to, potępione przez pozostałe, oddaliło się aby nadal podejmować próby przywołania sług Szatana. Jednak coraz więcej ludzi skuszonych obietnicami niezwykłej mocy i władzy przyłączało się do tego plemienia, które w końcu odkryło jak ujarzmić demony i wykorzystać je do własnych celów.
Tak narodziła się Magia.
Najwyższy rozwścieczony nieposłuszeństwem ludzi wpadł w szał. Zaślepiony wściekłością począł niszczyć świat. Rozpętał się niesamowity sztorm, oceany zalewały jedne lądy, a odkrywały inne. Ziemia poczęła pękać zrzucając ludzi w otchłanie Piekieł. Umożliwiło to niektórym demonom wyjść na wolność, co umknęło uwadze rozwścieczonego Najwyższego. Ludzie przerażeni gniewem Najwyższego, zaczęli się modlić tak gorliwie jak jeszcze nigdy przedtem. Najwyższy, usłyszawszy modlitwę pohamował gniew i zatrzymał siły niszczące świat. Gdy już ochłonął, przedsięwziął pewien plan. Spośród przywódców pięciu pozostałych przy życiu plemion wybrał najbardziej światłego i dobrego z nich i przekazał jego rodowi pieczę nad wszystkimi plemionami ludzkimi. Nakazał ludziom żyć według zasad, które mu przekazał, samemu postanawiając więcej nie ingerować w życie ludzi i pozostawić ich samych sobie.
Tak zakończyła się Pierwsza Era w dziejach ludzkości, a rozpoczęła Druga Era.
Era ludzi.

Tomek

Fajne pomieszanie biblii i mitologii greckiej:D Jak najbardziej kontynuuj Razz

Ściemniak

No nie powiem, nie jest tak źle jak mówiłeś..
Tekst podoba mi się o tyle, że choć są tu pewne nawiązania do innych wersji stworzenia świata (Monastyr, Władca Pierścieni) to nie rażą w oczy - a końcu właściwie nie da się być stuprocentowo odkrywczym i pionierskim w tak wyeksplatowanym temacie.
Upraszczając - duży plusik dla Fifiego i liczymy na więcej.

FiFi

ok jak bde mial czas to napisze dalej Smile