Projekt Egida

FiFi

To bestiariusz mojego autorstwa, stara wersja pracuję nad nowym, ładniej napisanym Smile

Wampir
Mateczka wielokroć opowiadała mi historyje o wąpierzach co ponoć dzieci porywają i zjadać je potem mają. Mowiła że krwiopijcy mają skrzydła i że rozmawiają z nietoperzami. Ech… Nigdym w te bujdy nie dawał wiary.
Tak naprawdę to wąpierz wygląda jako człek tyle że jest on bardzo blady i gdy ukaże swe zęby widać że jego kły są większe niż u normalnego człowieka. Wcale nie zjada ludzi jeno wypija ich krew, bez niej nie przeżyje jak człek bez chleba. Zdarzały się również przypadki gdy wampir schlał się niczym mój wuj w gospodzie, wtedy biega po wsi i wysysa krew z kogo popadnie.
Zaprawdę wąpierza zabić jest cholernie trudno. Sądzi waćpan że wystarczy wbić krwiopijcy kołek w serce i po sprawie? Haha, gdyby to było takie łatwe miałbym już głowy tuzina wampirów nad kominkiem. Wąpierz jest niesamowicie zręczny i gibki, a wygrana z nim w pojedynku szermierczym jest chyba niemożliwa.
Wąpierze często mieszkają między ludźmi i ciężko je rozpoznać. Jednakowoż doświadczeni Łowcy potrafią bezbłędnie odnaleźć wampira. Jak? Chcesz żebym stracił robotę?! Zostań Łowcą a się dowiesz!

Wilkołak
Zapewne spotkał waćpan kiedy wilka w lesie? Teraz wyobraź sobie wilka wielkości człeka, chodzącego na dwu łapach a inteligentnego jak diabli i masz wilkołaka. Nie chciałbyś go spotkać w księżycową noc co? Tak wilkołaki przemieniają się nie tylko podczas pełni ale i na widok księżyca, tyle że podczas pełni nie mogą nad tym panować i są bardziej… dzikie.
Dla jednych likantropia to choroba inni mawiają że to klątwa. Tak czy owak wilkołakiem może być każdy kogo takowy ugryzie. Pierwsza przemiana następuje podczas najbliższej pełni od ukąszenia. Wilkołak jest wrażliwy na srebro i przedmioty zeń wykonane.

Barghest
Wielu ludzi myli barghesty ze zwykłymi psami. Jednak barghest niewiele ma zeń wspólnego. Barguesty to stworzenia piekielne, a więc nie są tak potulne jak kundel z ulicy. Piekielne ogary uwielbiają ludzkie mięso i chętnie zjadają kmiotków którzy chcą je pogłaskać.
Barghest przypomina psa jest jednak większy, jego oczy goreją czerwonym światłem a sierść połyskuje na zielono. Są silniejsze od najsilniejszego psa, jednym skokiem powalą na ziemię każdego osiłka. Barghesty nie mają zbyt wielu słabości więc aby je pokonać wystarczy pożądny kawał metalu i wiele krzepy. Zadanie to utrudnione jest faktem iż barghesty zawsze atakują sforą, spotkanie samotnego barghesta graniczy z cudem.
Najczęściej można jest spotkać w tej przeklętej krainie zwanej Ciemnogrodem gdzie mają wiele pożywienia w postaci tępych wieśniaków.

Goblin
Gobliny zna pewnie każdy kupiec którego szlak wiedzie przez dzikie lasy czy stepy. Gobliny to wredne małe stworzonka przypominające ludzi które zajmują się okradaniem kupców czy domów znajdujących się na uboczu.
Stwory te żywią się mięsem głównie drobiem czy innymi zwierzętami jakie znajdą w ludzkich domostwach, lecz nie pogardzą ludzkim mięsem. Jak już żem wspomniał goblin wygląda jak człowiek ale mniejszy i bardziej pokraczny. Ich skóra jest szorstka i ma zieloną barwę dlatego trudniej je dojrzeć w ciemnym borze.
Gobliny są bardzo sprytne i często zastawiają zasadzki na ludzi. Najbardziej swawolne są gobliny z Unsteru gdyż religia tamtejszych ludzi zabrania im krzywdzenia goblinów, a ich atak jest uważąny za karę ich Pani.

Kelpie
W mętnych wodach Unsterskich jezior można spotkać wiele monstrów. Jednym z nich niewątpliwie jest kelpie.
Kelpie przybiera różne postacie. Na lądzie można ją spotkać jako przepiękną niewiastę wciągającą nieopatrznych wędrowców do jeziora. Inni opowiadają o kelpie jako o czarnym rumaku z lśniącą sierścią galopującym w pobliżu jeziora.
Kelpie to tak naprawde morski stwór który przywołuje swym pięknem ludzi do jeziora, a następnie wciąga ich na dno i… chyba domyślasz się co dalej?

Utopiec
Wielu ludzi tonie dziennie w różnych rzekach jeziorach czy też morzach. Gdyby każdy z nich stawał się od razu utopcem to w krótkim czasie byłoby ich więcej niż ludzi czego nie chcemy nieprawdaż? Żeby być utopcem trzeba być trupem. Ale nie zwykłym, a utopionym, i to przez kogoś. Ktoś kto bez niczyjej pomocy wpadnie do wody i się utopi to … umiera i tyle. Tak więc utopiec powstaje tylko w wypadku morderstwa, proste nie?
Utopiec jest na wpół rozłożonym człowiekiem. Jako że żyje pod wodą ma skrzela, lecz płuc nie traci. Jego palce u rąk i stóp są połączone błonami, a skóra nabiera sinej barwy i pokryta jest odrażającym śluzem.
Utopce w ciągu dnia są niegroźne, tylko pływają w wodzie i nic nikomu nie robią, nie licząc ludzi którzy zbyt daleko odpłyną od brzegu, wtedy są w stanie przewrócić łódkę i porwać jej pasażera. W nocy jednak stają się bardziej niebezpieczni. Wychodzą z rzek jezior i innych takich i nękają ludzi mieszkających przy brzegu. Czasem nawet zakradają się do domów i porywają dzieci które najpierw topią a potem zjadają.

Tomek

Mało potworów i cieńko opisane , rób jeszcze raz , i raczej wszystko w takim klimacie łowcy a nie tylko wampira Razz

Ściemniak

No i przydałoby się więcej potworów. Zajrzyj do wikipedii pod adresem jakiś bestiariuszy, mitologii słowiańskiej itp. Ja np. mam parę nazw dla słowiańskich potworów, trzeba jeszcze wymyślić jak toto będzie wyglądać. A tomek zajmie się mechanicznym opisem.

FiFi

To mi tu piszcie jaki potwory mają być ja je opisze.

Ściemniak

Np. dziwożona - słowiański odpowiednik driady, na podobnej zasadzie mamy rusałkę i nimfę. Wiadomo strzyga, nocne ptaki (takie zmutowanie kruki), ghule, ożywieńcy, południce (pograj trochę w Wiedźmina :p)... Na północy, w Nordheimie, trolle, jakieś gnomy, może smoki.. W Unsterze - koboldy, driady, nimfy, kelpie, banshee. W Polanii ponadto może być leszy, szyszymora... Ale później, bo muszę wymyślić, co to do cholery, będzie :p

Tomek

Jak chcesz to ja mam bestiariusz tolkienowski w domu (tylko opisy potworów) więc jak ci zależy na jakichś takich bardziej fantasy stworach to nie ma problemu...

Ściemniak

Wiesz tomek, takich typowych dla fantastyki stworów to niech nie będzie za dużo. Np. takie orki i elfy odpadają na starcie, a coś w rodzaju entów będzie sobie żyło (czy raczej rosło)w lasach Unsteru. Taki myślące drzewa, z którymi druidzi będą mogli się porozumiewać. Naturalnie nie przewiduje żadnych Drzewców, łażących sosen itp.

Tomek

Przeceniasz ten bestiariusz Very Happy

Tam masz wszystko , począwszy od dobrego opisu geografii (dobry wzór) i historii (też dobry wzór) po opis nienazwanych bestii, smoków na których jeździły nazgule...
Więc po kilku przeróbkach mogło to by być dobre

Ściemniak · Wysłany: Sob 21:19, 21 Mar 2009 Temat postu:

Dobra, co z tym bestiariuszem się wyprawia? Panie Twórco, czekam na efekty, bo miało to być już dawno zrobione (tak samo jak mój opis tworzenia bohatera, ale ciii...... Razz

). W razie czego, mogę posłać taką szybką listą obowiązkowych pozycji w bestiariusza, ale to na razie same oczywiste stworki - a poza opisem standardowych strzyg, wilków i wielkich pająków przydałoby się wymyślić coś własnego, na konkretne potrzeby naszego systemu. Tylko pamiętajcie - Egida to nie do końca heroic-fantasy, więc bez przesady - nie chce piętnastu wariacji na temat ogromnych pająków, pięciogłowych smoko-traszko-węgorzów, lub innych pomiotów d20, OK?

Tomek · Wysłany: Nie 13:26, 22 Mar 2009 Temat postu:

Chyba przed bestiariuszem trzeba by wymyślić konkretne krainy ? Chodzi mi o to, że fifi zrobi smoka jakiegoś, a ty za 2 miechy stwierdzisz ze nie będzie żadnych wulkanów xD

Ściemniak · Wysłany: Nie 20:48, 22 Mar 2009 Temat postu:

No krainy są w miarę powymyślane - np. wulkanów żadnych nie przewiduję w Egidzie, a opis ogólny świata każdy ma w głowie. Jak nie ma - to zagląda na forum (część krain już jest opisana, jak trzeba mogę wrzucić kolejne opist), albo pyta się mnie. Proste....