Ściemniak |
Wysłany: Pon 18:55, 29 Wrz 2008 Temat postu: No więc? |
|
Wypadałoby jakoś ten temat zacząć i rozwinąć - ale nie mamy jeszcze gotowej mechaniki walki, więc może to być trudne. Jak to powinno z tym stylami walki wyglądać? Jak wyglądałaby ataki, jakie miało by to uzasadnienie w czasach, kiedy nikt nie słyszał o kung fu albo tym dziwacznym izraelskim coś tam, o którym wspominał Tomek. Można by na przykład zrobić to jako atuty: nazwa stylu, jego poziom i jakieś dodatkowe ciosy (np. Grad Ciosów poziomI, II, albo Grad Ciosów: Atak furii, Wściekły Huragan Zniszczenia itp. :p). Każdy poziom to jakiś tam plus do zwykłych ataków, można też wykupić specjalne kombosy.
Nie wiem jakie jeszcze style można wymyślić, ale mam takie sugestie:
-coś dla machania wielkimi mieczami, dobre na kilku przeciwników, mała obrona
-dwa miecze - niech to będzie bardzo skomplikowane (dużo zręczności i mało siły) zabójcze, trudne do skontrowania ataki
-nożownik - dużo uników i oszczędne, mordercze ataki
-jakieś standardowe połączenie mieczy z tarczą - przeciętny atak, duża obrona.
i tak dalej, i tak dalej. Liczy na małe wsparcie, a o ile pamiętam, to Fifi miał się tym zająć (nawet nie próbuj się wykpić tworzeniem historii ) |
|