Projekt Egida
Forum autorskiego settingu RPG "Egida"
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Projekt Egida Strona Główna
->
Brąz
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Egida
----------------
Pomysły
Świat
Mechanika
Bestiariusz
Magia
NPC-ci
Historia
Grafika
Postać
----------------
Profesje
Pochodzenie
Umiejętności
Cechy
Atuty
Karta Postaci
Zbrojownia
----------------
Typy broni
Style
Statystyki
Zbroje
Relikwie
Dwie Strony Medalu
----------------
Brąz
Srebro
Inne
----------------
Niewypały
Teksty
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ściemniak
Wysłany: Sob 12:29, 02 Lut 2008
Temat postu: Brązowy hardkor
W Brązie świat nie jest zbyt różowy, o nie. Ludzie to sukinkoty, udają lepszych i tworzą pozory. Jak ksiądz to miejscowy tyran, wszetecznik i wredziol. Jak rycerz to rozeźlone panisko z chrapką na bitwę. Jak wieśniacy to banda plugawców atakująca słabszych grupą, jak wilki w sforze. Bohaterowie to twardziele. doświadczeni przez życie nauczyli się nie ufać nikomu - nawet sobie samemu. Walka i kłótnie to stały element życia. Bitwy są bardzo krwawe - obcięte kończyny i głowy tworzą krwawą jatkę na ziemi.
Przykładowa przygoda: bohaterowie uciekają przez las, zwiewając przed pogonią szlachcica, którego wkurzyli. Nagle ich oczom ukazują się dwaj walczący mężczyźni. Normalnie coś takiego w ogóle by ich nie wzruszyło: nie mają w końcu dość własnych problemów. Ale, że przydałaby się kasa i ochrona Kościoła pomagają księdzu. Ten dziękuje i prosi jeszcze o dodatkową eskortę do najbliższego miasta. Niby OK, tylko coś tu nie gra. Ten ksiądz jest jakiś dziwny. Potężnie zbudowany, z przyciasną sutanną. Ogolony jakoś nieporządnie, to z pewnością nie jest mnisia tonsura. No i ten napad.. Czy to możliwe, żeby taki rozbójnik-chuderlak zamierzył się na takiego potężnego klechę? Coś tu nie gra...
MG wie, że ten "ksiądz" to tak naprawdę rozbójnik, który napadł na księdza i przebrał się za niego. Jeśli bohaterowie szybko tego nie odkryją, to "ksiądz" wpędzi ich w nie lada kłopoty..
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin